Zwiedzanie Malezji

Ceny w Malezji, koszty podróży i pobytu w Malezji. Zwiedzanie Malezji – orientacyjne ceny. Transport, noclegi, jedzenie.

Właśnie uświadomiłam sobie, że nie posiadam jeszcze postu o orientacyjnych kosztach zwiedzania Malezji. Mój błąd, jako że często o ty pytacie. Poniżej zebrałam więc orientacyjne i kompletnie subiektywne koszty zwiedzania i pobytu w Malezji, z cenami na rok 2015. 

Nie biorę pod uwagę ekstremalnych przypadków (a więc couchsurferów podróżujących autostopem i stołujących się w bezpłatnych jadłodajniach przy świątyniach, ani też luksusowych podróży z wykorzystaniem samochodu z kierowcą i spaniem w domku na wodzie). Będzie to bardziej uśredniony koszt. Jeśli interesują was backpackerskie opcje, przeczytajcie ten wpis na blogu Gadulec.me.

1) Koszt noclegów w Malezji, ceny zakwaterowania w Malezji

Tanio: 50-70RM za pokój dwuosobowy za noc
Średnio: 100-150RM za pokój dwuosobowy za noc
Drogo: 200RM i więcej za pokój dwuosobowy za noc

Zwykle trzeba trochę dopłacić za pokój z klimatyzacją, standardem jest wiatrak na suficie. Wifi jest dostępne w prawie każdym hotelu/hostelu i wliczone w cenę.

W Malezji działa bardzo dobrze AirBnb i Couchsurfing. Jeśli jedziecie w grupie to koniecznie sprawdźcie zwłaszcza tą pierwszą opcję – wynajęcie apartamentu może was kosztować mniej niż hotel.

Jeśli szukacie inspiracji, TUTAJ znajdziecie listę rekomendowanych hoteli i hosteli w Kuala Lumpur.

Cameron Highlands, zaledwie 4 godziny drogi z Kuala Lumpur
Cameron Highlands, zaledwie 4 godziny drogi z Kuala Lumpur

Wskazówka ode mnie:

Jedna rzecz, o której turyści odwiedzający Malezję czesto zapominają, to organizacja wyjazdu i rezerwacje hoteli/hosteli zrobione przynajmniej 2 tygodnie przed przyjazdem.

Niektórym wydaje się że Azja jest tania, bo „przecież backpackerzy sobie radzą za 5 dolarów dziennie” – więc jadą na żywioł, bez rezerwacji i tylko z ogólnym planem w głowie. (buahahaha, przykro mi, ale Malezja to nie Wietnam czy Kambodża)

Błąd. Jeśli chcecie zaoszczędzić trochę kasy i nie dać się naciągnąć właścicielom hosteli/hoteli (bo zdarza się i tak), zawsze rezerwujcie miejscówki przed przyjazdem!

Kilka powodów:

*rezerwując nocleg online dostajecie często automatyczną zniżkę 10%,
*Malezja to dość turystyczny kraj, mimo tego że mało znany w Polsce. Przyjeżdża tu mnóstwo Azjatów i Australijczyków, co powoduje że w okresie wakacyjnym w miejscach jak Cameron Highlands czy wyspy, hostele są zarezerwowanie miesiąc wstecz,
*noclegowni jest sporo, ale duża część z nich, mimo, że tania, sprowadza się najczęściej po pokoju bez okna i toalety bez sedesu, tylko z dziurą z podłodze. Jeśli chcecie upewnić się, że będziecie mieli choćby te podstawowe przywileje – rezerwujcie wcześniej. Tego typu przybytki znajdziecie najczęściej w Chinatown.
*W Malezji mamy najwięcej świąt w całej Azji. Przyjeżdżając tu, zapewne nie zdajesz sobie sprawy z okresu Chińskiego Nowego Roku, Wesak Day, urodzin Sułtana itp. A warto, bo w te dni, zwłaszcza jeśli jest to długi weekend, mnóstwo ludzi podróżuje – co skutkuje kompletną niemożnością zarezerwowania noclegu.

Lepiej znajdźcie sobie pokój z oknem, bo zachody słońca w Malezji są przecudne!
Lepiej znajdźcie sobie pokój z oknem, bo zachody słońca w Malezji są przecudne!

Specjalny info o rezerwowaniu noclegów na wypie Perhentian/Tioman i innych wyspach na wschodnim wybrzeżu Malezji:

Są to małe wyspy, o bardzo ograniczonej liczbie noclegowni. Strony internetowe posiada tylko 20% z nich i w związku z tym rezerwacje są zalecone 1-2 miesiące wcześniej.
Dużo osób przyjeżdża na wyspę i od razu po wylądowaniu na plaży zaczyna biegać od hostelu do hostelu pytając o wolne miejsca. Atmosfera jest dość nerwowa, ludzie podbierają sobie pokoje, czasem nawet licytują się z innymi o cenę. Często jest możliwe załatwienie sobie noclegu w ten sposób, ale nigdy nie ma się 100% pewności, że dostanie się pokój na daną noc.
Jeśli chcecie spać spokojnie – rezerwujcie pobyt na wyspach z duuużym wyprzedzeniem!
Polecany nocleg na Perhentian:
Ewan’s Place – KONTAKT

2) Transport miejski w Malezji

Średnio liczcie 10-15RM dziennie na przejazdy, jeśli planujecie poruszanie się też taxi, to ok 30RM

W KL:

Wskazówka ode mnie:

Polecam metro: LRT i monorail. Unikajcie KTM, bo pociągi KTM zawsze się spóźniają, i to sporo. Jedyny powód dla którego musielibyście użyć KTM to wycieczka do Batu Caves.

Przy zwiedzaniu KL średni koszt przejazdu metrem to 1.5RM. Koszt przejazdu zależy od odległości, najtańszy to 1RM, najdroższy 3RM. Niestety nie ma możliwości kupienia biletu na dzień lub tydzień – musicie kupować żetony na przejazd za każdym razem, niestety.

LRT. A pod spodem autobus miejski.
LRT. A pod spodem autobus miejski.

Autobusy miejskie: średnio 1.5RM za przejazd, reguły takie jak w metrze. Pamiętajcie, że w autobusie płaci się za przejazd kierowcy – miejcie ze sobą drobne, bo kierowcy nie wydają reszty. Odliczoną kwotę wrzuca się do dużej metalowej skarbonki przy wejściu, i dostaje się bilet od kierowcy.

Taxi: wciąż stosunkowo tanie, chociaż nieco stare i brudne. Kierowcy zwykle nie znają miasta, często udają że taksometr się popsuł itp. NIGDY nie targujcie się o kwotę przejazdu, zawsze nalegajcie na użycie taksometru.

Opłata za trzaśnięcie drzwiami: 3RM, jest to też opłata za pierwszy kilometr trasy. Potem płaci się 0.10 za każde 150m.

UWAGA

W miejscach takich jak wieże Petronas czy Chinatown (Petaling Street), unikajcie łapania taksówek – wszystkie należą do „taxi mafii” i nigdy nie będą używać taksometru, zamiast tego poproszą was o 20RM. Zamiast tego podjedźcie 1 przystanek metrem i łapcie taxi stamtąd. 

Wejście do Chinatown - nigdy nie łapcie tu taksówki!
Wejście do Chinatown – nigdy nie łapcie tu taksówki!

Na KL Sentral, lotniskach i dużych węzłach przesiadkowych znajdują się punkty „prepaid taxi” gdzie płaci się kwotę za przejazd w kiosku a potem pokazuje bilet kierowcy. Dzięki temu nikt nie jest w stanie was oszukać. W punktach prepaid dopłaca się trochę do standardowej ceny przejazdu, ale warto – przynajmniej wiecie, że nie przepłacicie o np. 10RM.

Jeśli wiecie że bedziecie przemieszczać się sporo taksówką, ściągnijcie aplikację MyTeksi na telefon i zamawiajcie przez nią taxi – to najwygodniejszy sposób, zwłaszcza jeśli jesteście w centrum mista.

3) Transport krajowy w Malezji

Ceny przejazdów autobusem:

KL-Penang 40RM

KL-Cameron Highlands 30-40 RM

KL-Langkawi ok 50RM

KL-Singapur ok 80RM, można też jechać taniej jeśli dojedziecie tylko do Johor Bahru i potem zmienicie autobus na lokalny Johor Baru-Singapur

Polecam autobusy. System autobusowy jest całkowicie sprywatyzowany i firmy przewozowe rywalizują między sobą nie tylko cenowo, ale poprzez jakość.

Standardem są nie 4, a 3 siedzenia w rzędzie, ale za to fotele są o wiele szersze i rozkładają się po pozycji prawie leżącej. Klimatyzacja jest zawsze dostępna w cenie.

Tak wygląda wnętrze autobusu.
Tak wygląda wnętrze autobusu.

Na dłuższych trasach są monitorki w zagłówkach foteli i można oglądać filmy, jak w samolocie. Dostaniecie też bezpłatną wodę do picia. 

Bilety na przejazd autobusem możecie kupić na 30 min przed odjazdem autobusu, bez problemu. Możecie też kupić online, ale nie jest to wymagane, zwykle w każdym autobusie są jeszcze puste miejsca przed odjazdem.

Koleje w Malezji są stare i jeżdża tylko na kilku, nie do końca dostosowanych do potrzeb trasach. Linie kolejowe zostały zbudowane w celu transportu surowców mineralnych, wiec omijają większe miasta. Zdecydowanie nie polecam.

Zawsze możecie też wynająć samochód i samemu ruszyć w trasę, tak jak my :)
Zawsze możecie też wynająć samochód i samemu ruszyć w trasę, tak jak my 🙂

Lokalne przeloty w Malezji

Jeśli macie jeszcze conajmniej kilka tygodni do waszej wycieczki, sprawdźcie lokalne przeloty na stronie Air Asia – czasem, gdy są promocje, lot wyjdzie was taniej niż autobus! (zwłaszcza na dłuższych trasach, jak KL-Langkawi czy KL-Singapur).

4) Jedzenie 

Orientacyjne ceny (bez napojów, samo jedzenie)

Tanio: 5 RM za posiłek

*gdzie jeść: mamak, foodcourt, stoisko uliczne

*co: smażony ryż (nasi goreng), smażone kluski (mee goreng), nasi lemak, naleśniki indyjskie (roti)

To dostaniecie za ok. 5-7RM
To dostaniecie za ok. 5-7RM
Przekąski są ogólnodostępne. Jak widać, w większości są smażone.
Przekąski są ogólno dostępne. Jak widać, w większości są smażone.

Średnio: 15 RM za posiłek

*gdzie jeść: kafejki, restauracyjne sieciówki w stylu Old Town White Coffee

*co: zupy, zestawy obiadowe typu ryż, mięso i duża porcja warzyw, czasem z deserem, np. char keow tiao, zupa z wołowiną, porządny duży hamburger, owoce morza w formie wszelakiej

Zestaw za ok 12RM
Zestaw za ok 12RM
Zestaw za ok. 13 RM (z napojem)
Zestaw za ok. 13 RM (z napojem)

Drogo 25 RM za posiłek

*gdzie jeść: restauracje w centrach handlowych i eleganckie chińskie restauracje, np. z owocami morza albo dim sum

*co jeść: grillowane ryby, dim sumy (pierożki chińskie), „zachodnie jedzenie” np. w restauracjach australijskich

Dim sum, ok 3RM za koszyczek
Dim sum, ok 3RM za koszyczek
Cała ryba, grillowana i w sosie assam, ok 50RM za rybę
Cała ryba, grillowana i w sosie assam, ok 50RM za rybę

Napoje:

chińska herbata 0.5RM

świeżo wyciskany sok z arbuza, jabłek lub pomarańczy: 2-7RM

teh tarik: 1-2RM

5) Atrakcje i wejściówki

Dobra wiadomość: w większości miejsc nie ma rozróżnienia na ceny dla Malezyjczyków i obcokrajowców. 

Dodatkowo, dużo atrakcji jest darmowych, albo bardzo tanich, takich jak większość muzeów, parków, park jeleni, ogród orchidei i hibiskusów czy świątynie i meczety.

Drogie atrakcje to: wjazd na wieże Petronas (80RM), wjazd na wieżę telewizyjną (80RM), akwarium w wieżach Petronas (53RM), park ptaków (45RM).

Darmowo: galeria miejska na placu Merdeka Zdjęcie: B.Tyburczy
Darmowo: galeria miejska na placu Merdeka
Zdjęcie: B.Tyburczy
Darmowo: Świątynia Thean Hou Zdjęcie: B. Tyburczy
Darmowo: Świątynia Thean Hou
Zdjęcie: B. Tyburczy

 

56 myśli w temacie “Ceny w Malezji, koszty podróży i pobytu w Malezji. Zwiedzanie Malezji – orientacyjne ceny. Transport, noclegi, jedzenie.”

  1. Bardzo fajny post! Tyle informacji. Od dwóch lat namierzamy się na Malezję, ale nie mamy odwagi jechać tak daleko z dzieciakami, a zostawić nie ma z kim. Ale może w końcu się uda… Pozdrawiam!

  2. Jakbym tam był …znowu . No i oczywiście jadł 🙂 . Zuza -Poznań Cię pozdrawia i wspomina wspólne pierożki i meduze :).

    1. Dzięki, Darek! I zapraszam ponownie, meduza to dopiero początek odkrywania dziwnych gastronomicznych uroków KL 🙂

  3. Wow fajnie, ze masz taki doklady wglad w turystyczna strone Malezji. Ja kompletnie inaczej – nie za bardzo mam rozeznanie w hostelach/hotelach w HK. Od poczatku mieszkania tutaj wynajmowalam mieszkanie i teraz jak czytelnicy mnie pytaja to mam ciagle problem z odpowiedzia. Hehe…

    1. Haha, ja właśnie wszystkie te informacje dostałam od turystów których spotykam, i którzy opowiadają mi o hotelach w których się zatrzymują 😛 Sama też się nie znam bo też wynajmuję mieszkanie 🙂

  4. O rany, zdjęcia zdecydowanie zachęcają do tego, żeby odwiedzić Malezję. Szkoda tylko, że ceny nie są przerzucone, że tak powiem, na nasze, bo nie wiem jaki jest kurst tamtejszej waluty, no ale to zawsze można sobie gdzieś tam sprawdzić i już będzie wszystko jasne. Eh, najbardziej to mnie chyba jedzenie zachęca mogłabym się tam stołować przez okragły rok 🙂

  5. z jednym się nie zgodzę, prawie nigdy w Malezji nie rezerwowałem noclegów i zawsze znalazłem coś dobrego i w niezłej cenie, tak naprawdę doświadczenie nauczyło mnie na całym świecie, że taniej wychodzi znaleźć coś na miejscu niż rezerwować, po pierwsze jak było coś w necie to na miejscu udawało się taniej to załatwić a tak naprawdę najtańsi nie ogłaszają się w necie

    1. Cieszę się, że ci się udało 🙂 Miałeś szczęście, bo podczas szczytów turystycznych, których w Malezji jest sporo, móglbyś mieć problemy. Sama spotykałam się ludźmi którzy w KL szukali hostelu w Chinatown, czyli najlepszym do tego miejscu, przez godzinę, chodząc od drzwi do drzwi, i wszystko było już pozajmowane. W końcu wylądowali w jakimś podrzędnym hostelu i zostali pogryzieni przez pluskwy w starych materacach. I takie historie często się zdarzają w KL, całkiem serio. Więc wolę uprzedzić z góry 🙂

      1. Pozdrawiam serdecznie! Wlasnie wrocilam z miesiecznej podrozy po Malezji czesto korzystajac na miejscu ze wskazowek zamieszczonych na blogu. Dzieki niemu udalo nam sie trafic do dzielnicy Kampong Baru w KL- klimatyczne miejsce:) Ja rowniez nie moge sie zgodzic z kwestia noclegow. Przejechalismy praktycznie caly kraj od KL przez Melake, George Town do takich miejsc jak Johor Bahru, Kuala Terrenganu, Mersing czy mniejsze miasteczka jak chociazby Sungai Lembing. Nigdy nie mielismy najmniejszych problemow ze znalezieniem noclegu na miejscu. Zawsze w przedziale 50-70RM. Pod tym wzgledem Malezja wydaje sie byc naprawde bardzo przyjemnym krajem do odwiedzenia.

  6. ciekawe jak zwykle informacje – dzięki. a ja z pytaniem o medykamenty. zastanawiam się nad wzięciem z kraju probiotyków, ale jadę na ponad miesiąc w 4 osoby – to prawie walizka prochów. boję się że służby celne bardzo by sie dziwiły na no nam tyle piguł. czy w malezji są dostępne probiotyki? jeśli tak to pod jaką nazwą, gdzie się je kupuje i ile kosztują?

    1. Cze Darek, w Malezji oczywiście są dostępne probiotyki. Zapisz sobie substancję czynną w twoich obecnych probiotykach na kartce i pokaż w jakiejkolwiek aptece, na pewno dostaniesz dobry odpowiednik. Co do ceny – niestety nie jestem w stanie odpowiedzieć.

  7. Czy jest jakaś strona, gdzie można sprawdzić połączenia autobusowe w Malezji? Bo jak w googlach wpisuję np. sepang to melakka to mi wyskakują głównie jakieś fora gdzie ludzie opisują swoje podróżowanie, a temu nie do końca ufam bo jak jakieś połączenie było w 2010 to nie wiadaomo czy nadal jest. No i przydałoby się wiedzieć wcześniej o jakich godzinach odjeżdżają autobusy jak mam zaplanować jakoś całą podróż.

    1. Nie ma niestety jednej strony, na której byłyby wszystkie połączenia, bo przewozy autobusowe są sprywatyzowane i każda firma osobno ustala sobie szczegóły. Do Penang, Melaki itp są autobusy przynajmniej raz na godzinę i nie trzeba wcześniej rezerwować. W Sepang jest lotnisko, i z niego chyba odchodzą autobusy do Melaki. Rozkład (lotnisko to KLIA) http://www.lcct.com.my/transportation/bus-services/buses-from-malacca#klia-to-malacca
      Piotr podał ci dobrą stronę na której też możesz sprawdzić odjazdy autobusów. Tylko koniecznie sprawdź nazwę dworca autobusowego zawsze, bo w KL mamy ich za 4.
      Z tego co widzę nie ma autobusu bezpośredniego z Cameron do Melaki, musiałabyś pojechać z Cameron do KL i tam się przesiąść (autobusy z KL do Melaki jeżdżą bardzo często).

  8. Hej Zuza,
    Za tydzień wylatuję do Malezji. Poradź proszę jaką walutę najlepiej se sobą zabrać – dolary czy euro? Pozdrawiam Iwona

  9. dzięki za info. ile proponujesz zabrać ze sobą na start?( wyjazd 2,5 tygodniowy) więcej czy mniej a potem korzystać z bankomatów?

    1. ja bym brał kartę i się nie pierdzielił z wymianami, tylko w Taman negara nie ma bankomatu a tak to bez problemu, nawet lepiej się opłaca niż kupować dolki czy euro i tam wymieniać

      1. To prawda! Powiadom wcześniej tylko bank w Polsce że jedziesz, bo czasem blokują karty myśląc że ktoś je ukradł i zabrał do Azji 🙂

      2. he śmieszna trochę, ja odbywając podróż dookoła świata nie informowałem banku i nie było problemu a płaciłem wszędzie kredytową i wypłaty z bankomatu, nie były to małe sumy i nikt mi nic nie blokował , nawet podczas zakupów biletów w katar air jakis haker ukradł mi z kredytowej ponad 2tys zł i sie z bankiem pół roku dochodziłem by mi kasę oddali bo nie maja zabezpieczeń odpowiednich a pko sa to było, tak, że wybacz ale dziwne dla mnie jest to co piszesz o informowaniu banku

      3. Wszystko zależy od banku. Ja mam konto w mBanku i już dwukrotnie mi je zablokowali. W Azji często zdarzają się np. przypadki oszustw przynużyciu bankomatu (skanowanie karty itp przez złodziei) – jeśli lokalny bank się o tym dowie, automatycznie wysyła prośby do banków z których karty były używane w tym bankomacie przez ostatnie 2 tygodnie o zablokowanie kart automatycznie. Trzeba wtedy dzwonić do banku w PL i przekonać ich że z kartą jest wszystko ok zanim ją odblokują. A niektórym moim znajomym po użyciu karty np. w Wietnamie zablokowano kartę bo podejrzewano kradzież. Lepiej dmuchać na zimne niż potem dzwonić z Azji do banku w PL (bo drogo!).

      4. Niby można, ale bank odpowiadają na maile w swoim tempie niestety.. a przez telefon można to od ręki załatwić

  10. Co do transportu w KL dodałabym jeszcze darmowe autobusy GO KL (www.gokl.com.my) – niezła siatka połączeń w centrum, duża częstotliwość kursów no i na pokładzie większości z nich jest darmowe wifi 🙂

    P.S. Mi w mbanku też zablokowali kartę zaraz po przylocie do Tajlandii mimo wcześniejszego telefonu z uprzedzeniem, że wyjeżdżam na dłużej do Azji i zapewnień pana na infolinii, że niepotrzebnie dzwonię, bo oni takich blokad nie robią :]

  11. Swietny post! Duzo uzytecznych informacji w jednym miejscu. Wlasnie zaczynam robic maly rekonesans bo za 109 dni zaczynamy zwiedzanie Bangkoku i Kuala Lumpur 😉
    Juz nie moge sie doczekac smakolykow, haha.
    Pozdrawiamy!

  12. Warto dodać że można mieć rownież łóżko w pokoju wieloosobowym w hostelu za 15-20 RN. Zwykle tyle płaciłem.
    Co do jedzenia to oczywiście ceny są nie takie jak w Kambodży a nawet czasami porównywalne do polskich ale mimo wszystko można stołować się na ulicy płacąc 3,5-6 RN za posiłek.
    Jeżeli kogoś męczą wysokie ceny papierosów to Hindusi sprzedają „lokalne” za 3,5-5 RN, oczywiście smak adekwatny do ceny 🙂
    No i woda chyba podstawowa sprawa. Warto nosić plastikowa butelkę 1,5l. W sklepie kosztuje min. 3 RN ale pózniej możemy uzupełnić ja woda z maszyny na ulicy za 20 centów. Woda uzdatniona przefiltrowana anbakyerie zabite przez UV. Malezja to piękny kraj i nienpowinniśmy oszczędzać bo i tak jest tanio ale da się żyć tanio. Oczywiście warto wybrać się do normalnej droższej restauracji.

    1. Tak jak piszę w artykule, w poście uśredniłam ceny za pobyt i nie opisywałam backpackerskiego wyjazdu (który ty uskuteczniłeś). Pewnie, że da się spać w dormitorium, albo nawet przez couchsurfing za darmo, i jeść na ulicy 3 razy dziennie i wydać dychę na żarcie. Ale nie to jest celem tego artykułu. 99% ludzi przyjeżdżających do Malezji niekoniecznie szuka jedzenia za 5 zł 🙂 Informacje o podróżowaniu backpackerskim znajdziesz na innych blogach, jest tego spoko. A co do wody – warto mieć ze sobą butelkę, to fakt. Ale osoby mające delikatny żołądek powinny jednak pić wodę butelkowaną. Pzdr, Zu.

  13. Cześć Zuza. Informacje z Twojego bloga były niezwykle pomocne podczas mojej podróży po Azji Płd-wsch. Dzieki! Jedna mała uwaga: wyjazd na Menara Tower kosztuje już nie 80 a 118 RN, czyli stanowczo za dużo 😦 Kolejek brak. Akwarium przy Petronasach 64 RN. (Sprawdzone osobiście kilka dni temu). Pozdrawiam 🙂

  14. Hej,
    Próbuję zorganizować podróż z lotniska KL do Pangor lub Penang. Szukałam odpowiedniego połączenia na autobusowego na stronie http://www.busonlineticket.com/, niestety 9 marca po godzinie 17:30 nie mogę dojechać ani do Lumut ani do Penang 😦 Czy ktoś orientuje się może czy podana strona zawiera wszystkie informacje na temat autobusów czy tylko jakąś część?
    Pytanie numer dwa, czy ktoś orientuje się gdzie można przechować bagaże, z informacji internetowych wiem tylko, że istnieją skrytki na lotnisku ale kosztują 40 zł za dobę. Pozdrawiam 🙂

    1. Co do autobusów: na stronie http://www.easybook.com/bus-kl-penang znalazłam jeszcze jakieś połączenia. Co do bagaży, najłatwiej przechować je w hostelu w KL, mają tam pokoje do trzymania bagaży przez dłuższy czas i jest to najtańsza opcja. Najlepiej popytaj w swoim hostelu albo jakimkolwiek miejscu w Chinatown.

  15. cześć ZUZA! wybieramy się do Malezji w lutym,lądujemy w KL 06.02.2016 0 8 rano i potrzebujemy dostać się jak najszybciej do Penang,samolot w tym dniu kosztuje 300zł na nasze,jest nas 9 osób,czy taksi byłoby dobrym rozwiązaniem?autobus kosztuje 40RN ile nas skasuje taksi?czy są takie co zabierają więcej osób niż 4ry,czy na lotnisku znajdziemy takie?

    1. Cześć! Taxi skasuje was chyba nawet więcej niż 300rm za osobę. Możecie pomyśleć o wynajęciu minibusa, ale nie jestem pewna czy 9 osób się zmieści… Najlepszy będzie autobus wg mnie. I do tego do Penang autobusy są co 30-45 minut, więc nie powinien to być problem. Musicie tylko dojechać na dworzec szybkim pociągiem (stacja Bandar Tasik Selatan), bezpośrednio z lotniska.

  16. Witaj ZUZA, 10 lutego bede wracac z Kuantan do KL na lotnisko samochodem, czy ten dzien to szczyt powrotow po swiecie chinskiego nowego roku ktore przypada na 8 i 9? czy tez wiekszosc bierze wolne i wtedy bedzie sie dobrze podrozowac? Czy wiesz moze kiedy wypada szczyt powrotow? dzieki bardzo ania

    1. Wiesz co, wielkie korki beda w weekend 6-7 lutego, wtedy ludzie beda jechac do rodzin. Glowna celebracja odbedzie sie wlasnie 8-9 lutego, wtedy ludzie powinni byc juz w domach. Ale na wszelki wypadek polecalabym jednak lot (tzn jesli nie musisz koniecznie jechac samochodem albo masz malo czasu).

  17. Hej Zu:)
    Wybieram się w lutym do KL.Mam może dość nietypowe pytanie.Jestem uczulona na jad osy,latem podróżując po Polsce mam przy sobie adrenalinę w strzykawce(która ratuje mi życie w razie W.) .Czy w Malezji spotkałeś się z przypadkami tak uciążliwych owadów jak w Polsce ? . Muszę brać lek ?Biorę tylko bagaż podręczny , mam obawę że nie mogę brać strzykawki z igłą do tego bagażu .:(( co o tym myślisz ?
    Serdecznie pozdrawiam Kasia

    1. Czesc Kasia! Wiesz co, nie jestem ekspertem w takich sprawach… Generalnie os raczej nie widuje, ale nie chcialabym ci nic obiecywac. Wg mnie bierz jednak wiekszy bagaz, bo strzykawki raczej nie pozwola ci wziac do bagazu podrecznego niestety…

  18. mam dwa pytania:
    1. lądujemy 8. lutego w KL, czy z okazji świąt 8-9. lutego mogą być pozamykane atrakcje turystyczne?

    2. czy bez miedzynarodowego prawa jazdy można wynająć auto w KL?

  19. Hej!
    Lecimy na początku lutego do KL i moje pytanko jak tam z walutą? Co najbardziej polecałabyś wziąć? Teraz kursy u nas poleciały troche do góry w szczególności Dolary. Zastanawiamy się, czy nie najlepiej byłoby wymienić w PL na dolary Australijskie bo kurs stoi w miejscu. Tylko zastanawiam się jak na miejscu będzie możliwość w miare korzystnej wymiany. Jak sądzisz?

    1. Można wziąć dolary australijskie, wymienicie bez problemu. Ringgit strasznie szybuje w dół ostatnio, więc nie jestem w stanie powiedzieć jak będzie – sytuacja szybko się zmienia. Byle nie wymieniać kasy na lotnisku (bo jest najdrożej) – i będzie ok.

  20. wieża telewizyjna.dwie windy.do jednej bilety.kolejka .wjazd do dziupli.gdzi za opłatą lornetki dwie.tlok.na stojąco.natomiast do drugiej windy w uniformie „Szwajcaria” zaprasza .do obrotowej restauracji na 90 minut czyli pelne okrążenie.warto ale wyłącznie w porze podwieczorku.rozne pory dnia różne posiłki przerażające ceny.ale ale popołudniowy deser i napój w cenie biletu równej cenie biletu do dziupli dwa piętra pod restauracja. lornetki w restauracji przeszklonej w połowie i od dołu gratis.skorzystalismy.pod wrażeniem.spedzilismy w Malezji w kl 90 dni .kilka razy po dniu dwa w tranzycie plus 90 dni w kocim mieście w Kuczing stan Sarawak na Borneo.inna automatyczna wiza .generalnie taniej plus przyroda że hej

  21. polecam w KL mini restauracyjne trzeciej kategorii.smaki.smaki koszt drobne ringi.jak też w wiezowcach sześć pięter w górę .dwa poniżej parteru to po polsku galerie po angielsku mallll .lub department.ale najwyższe lub najnisze to super czyste bary szybkiej obsługi.najczesniej jest to wielki okrągłe ze stołami i krzesełkami .na obwodzie 20 lub 30 może i więcej ministrów restauracji .lada kilkumetrowe .kilka osób usługi.kuchnia sprzęt .metr za lada .i super lokalne potrawy robione”na oczach” zamawiającego .ceny o ringa więcej niż uliczne wózki.klienci to koszulkach z firm tych wieżowców.krawaty.identyfikatory plus co nieco turystów.lokalna kuchnia .w jednym miejscu wybór między dwudziestoma innymi różnymi kuchniami chińskimi.takdskimi. hidu cholera wie jakimi .bogactwo wyboru .szybko sprawnie czysto.czysto.polecam

  22. Hej Zuza, miło się czyta Twoje artykuły. Wyjeżdżam do Malezji w marcu i zaczynam planować podróż. Próbowałam znaleźć w Internecie informację dotyczącą cen noclegu w miejscu, które poleciłaś na wyspie Perhentian (Ewans Place), niestety bezskutecznie. Będzie to dość budżetowa podróż prawdopodobnie z namiotem. I tu moje pytania: jaka jest przybliżona cena noclegu w Ewans Place? Czy można rozbić się na wyspie z namiotem i jeśli tak to czy są miejsca, w których można zostawić swoje rzeczy na przechowanie? Czy są miejsca gdzie można wziąć prysznic za opłatą oczywiście?

    Dziękuję i pozdrawiam serdecznie

Dodaj komentarz